Prości dla swoich zbyt trudni dla obcych

gawlik

Adwokat nowego nabytku Barçy, Thierry'ego Henry'ego, podał do publicznej wiadomości, że Francuz jest w stanie separacji ze swoją małżonką. Zaprzeczył jednak, jakoby jego transfer do Barcelony miał z tym jakikolwiek związek.

Henry ożenił się z Claire, angielską modelką znaną na wybiegach jako Nicole Merry, w lipcu 2003 roku i ma z nią córkę 2-letnią Teę Henry. Jak mówił adwokat napastnika, "Thierry jest bardzo smutny z powodu rozpadu jego małżeństwa. Teraz musi żyć dalej, utrzymując z Claire jak najlepsze stosunki dla dobra swej córki, którą bardzo kocha".

Zaraz po ogłoszeniu komunikatu, pojawiać się zaczęły różnego rodzaju plotki wiążące transfer do Barcelony z separacją. "W przeciwieństwie do rewelacji prasowych, odejście Thierry'ego z Arsenalu dyktowane było wyłącznie względami sportowymi", mówił prawnik Henry'ego.

Brytyjski brukowiec "The Sun", sprawie tej poświęcił swą okładkę, tytułując główny artykuł: "Musiał zerwać ze wszystkim, co angielskie... nawet z żoną". Dalej przeczytać możemy o "kawalerskim żywocie" jaki wiedzie piłkarz w kasynach Paryża. Tekst opatrzono podtytułem "Barcaloner?", gdzie zastosowano grę słów (barcelonista + loner).

adios Claire hehehe

Rambo_NB

ale zal! ladna byla:p

gawlik

dupa maxi lopeza: