Prości dla swoich zbyt trudni dla obcych
Sobą być !
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Prości dla swoich zbyt trudni dla obcych Strona Główna
->
Sport
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin, Faq, Propozycje
Wszelkie pytania: GG:8269696
www.pajacyk.pl
Zarejestruj się !
Atrakcje
----------------
Rozrywka
Sport
Cooltura
Imprezy
Codzienność
----------------
Informacje
O wszystkim i o niczym
Szkoła
Pomoc
Reszta
----------------
Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Rambo_NB
Wysłany: Śro 23:01, 06 Cze 2007
Temat postu:
Brawo Igor! wracaj do kadry bo jakis zul by sie przydal!
gawlik
Wysłany: Wto 9:55, 08 Maj 2007
Temat postu: Wstrząsające wyznanie Sypniewskiego
W trakcie sobotniego spotkania ŁKS-u z Lechem wyrywał krzesełka, awanturował się i - jak twierdzą świadkowie - "poprowadził" grupę łódzkich chuliganów do ataku na fanów gości. Po meczu zatrzymała go policja i Igor Sypniewski usłyszał już zarzuty. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jak to możliwe, że były reprezentant Polski, piłkarz ŁKS-u, wyrywa krzesełka i dowodzi atakiem chuliganów na kibiców gości?
- Co do krzesełek, to wyrwałem raptem jedno. A awantura rzeczywiście była. "Zrobiła się" akcja, dołączyłem się i już poszło... Byłem pijany, a w takim stanie łatwo o agresję.
- Policja zatrzymała mnie dopiero wieczorem. W sumie to ja tego zatrzymania za dobrze nie pamiętam. Jak przez mgłę mi się to przypomina. Zgarnęli mnie na komisariat, a później na "wytrzeźwiałkę". Po 15 godzinach od zatrzymania wróciłem do domu. Z izby wróciłem do komisariatu, gdzie składałem zeznania. Postawili mi cztery zarzuty, ale pamiętam tylko dwa, bo pozostałych nie przeczytałem dokładnie. Oskarżają mnie o niszczenie mienia i obrazę funkcjonariuszy.
- Cała awantura wyniknęła przez alkohol. Wcześniej próbowałem nie pić ... Zaszyłem się, z miesiąc nie piłem. Ale nie wytrzymałem. - Jak to? Można być zaszytym i pić? Można. Przepiłem zaszywkę. Da się zrobić.
- Czy żałuję tej awantury? Co mam powiedzieć? Głupia sprawa i tyle. Teraz trzeba się z tego jakoś wykaraskać – zakończył Sypniewski
zawsze go lubiłem ;]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin